Czy dobrze się modlicie moje dzieci... La Salette 19 IX 1846
Żaden z obecnie obowiązujących przepisów prawa nie narzuca formy pochowania w przypadku zgonu na COVID-19, co oznacza, że zwłoki mogą zostać złożone w trumnie bądź w formie spopielonych szczątków w urnie, a następnie pochowane. Przepisy nie nakładają także obowiązku natychmiastowego pochowania zwłok, tak jak w przypadku innych chorób zakaźnych, gdzie zwłoki powinny być pochowane w ciągu 24 godzin od chwili zgonu. Wobec powyższego, w świetle przepisów prawa nie ma przeciwwskazań, z punktu widzenia
sanitarno-epidemiologicznego, aby trumna ze zwłokami osoby zakażonej koronawirusem SARS-CoV 2 mogła być wprowadzona do kaplicy czy kościoła, celem ceremonii pogrzebowej.
Przy czym, nadmienić należy, że po złożeniu zwłok w trumnie i przymocowaniu wieka trumny nie wolno otwierać. Stosownie do § 5a ust. 1 pkt 6 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2001 r. w sprawie postępowania ze zwłokami (Dz. U. Nr 153, poz. 1783 ze zm.), zwłoki osób zmarłych na chorobę wywołaną wirusem SARS-CoV-2, zabezpieczone zgodnie z przepisami tego rozporządzenia, należy umieścić w:
a) kapsule transportowej, w przypadku przekazywania zwłok do krematorium, albo
b) trumnie do pochówku, w przypadku bezpośredniego pochowania na cmentarzu.
Nadmienić należy, że odniesienie do bezpośredniego pochowania na cmentarzu w przypadku umieszczenia zwłok w trumnie do pochówku nie oznacza, że zwłoki umieszczone w takiej trumnie nie mogą być przed dokonaniem pochówku do grobu przewiezione do zakładu pogrzebowego, czy do kaplicy, celem dokonania ceremonii pogrzebowej.
Użycie określenia bezpośrednie pochowanie, w kontekście całej regulacji, oznacza pochówek bezpośredni, tj. bez uprzedniej kremacji zwłok.
Jednocześnie, uprzejmie informuję, że ww. rozporządzenie obliguje personel zakładu pogrzebowego do spryskiwania trumny, niezwłocznie po złożeniu w niej zwłok, płynem odkażającym o spektrum działania wirusobójczym.
Warszawa, 26.11.2020 r.
z up. Głównego Inspektora Sanitarnego
Izabela Kucharska
Zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego
/dokument podpisany elektronicznie/
Świat mediów elektronicznych stale się rozwija i prawie codziennie powstają nowe strony internetowe, platformy wymiany myśli, media społecznościowe, radia i telewizje internetowe. Co prawda wyszukiwarki są w stanie w ułamku sekundy odnaleźć strony zawierające jakieś słowo, ale wśród tysięcy rezultatów trudno odnaleźć to czego naprawdę szukamy. W sieci istnieje wiele katalogów stron internetowych, ale nie wszystkie są uaktualniane. Proponujemy pomoc w waszych poszukiwaniach chrześcijańskich stron.
Katalogi stron internetowych
https://ichtis.info/dobre-strony/46
http://www.isidorus.net/katalog/
https://www.pasterz.pl/Multimedia/Strony_www/Strony_www.htm
https://www.katechizmy.com.pl/autoinstalator/joomla/polecane-strony
Linki bedą stale dostępne w menu MULTIMEDIA ----> WARTO ZAJRZEĆ
Drodzy Czcigodni Przyjaciele Misji,
Tak, jak co roku z okazji świat Bożego Narodzenia i Nowego Roku przez ten list pragnę się z Wami spotkać, przesłać życzenia, podzielić wiadomościami a przede wszystkim podziękować za pomoc duchową i materialną. Codziennie dziękuję dobremu Bogu, ze dał mi Was gotowych wspaniałomyślnie pomagać biednym braciom malgaskim i wspierać dzieci dając im możność uczenia się przez akcje adopcji na odległość.
To był szczególny rok, w którym przyszło nam się zmierzyć z skutkami pandemii coronavirusa. Nauka w szkołach była przerywana kilkakrotnie, co sprawiło, ze rodzice uczniów w większości przestali płacić czesne przyczyna kłopotów w uiszczeniu płacy nauczycielom. Zakończenie roku i egzaminy zmieniane tak, ze praktycznie nie mówiło się o wakacjach gdyż tydzień po zakończeniu roku szkolnego od 6 października zaczął się nowy. Dzięki Wam drodzy Dobroczyńcy mogłem zapewnić wynagrodzenie nauczycielom i ze spokojem rozpocząć nowy rok szkolny. Czas coronavirusa jest czasem dużego niepokoju, strachu i niepewności pogłębiany, co jakiś czas restrykcjami, co jest bardzo uciążliwe dla ludzi żyjących z dnia na dzień. Powiedzenie „ lepiej umrzeć z niewidzialnej choroby niż z głodu” determinowało postawę Malgaszów i zachowywanie restrykcji, z których w końcu zrezygnowano.
Osobiście czas zamknięcia kościołów dał mi możność lepszego poznania wiernych, ich problemów i pragnień. To był rodzaj kolędy w czasie, której mogłem się z nimi modlić, dzielić wiarą a nawet sprawować rodzinną Eucharystię. Biedy jest naprawdę dużo, dla przeciętnego Polaka niewyobrażalna, czasem nieludzka, ale nie o tym chciałbym pisać, bo w końcu jest to żenujące. To były wzruszające momenty dzielenia się tym, co się ma, okazjami wyrażenia przyjaźni i przywiązania a przede wszystkim wspólnego ubogacania się wiarą. Budowałem się ich prostą wiarą, radością życia i ufnego poddania się woli Bożej. Przykładem niech będą odwiedziny chorego staruszka, o dziewięć lat młodszego ode mnie, gdy po sprawowanej Eucharystii i udzieleniu mu sakramentu chorych zegnał się z dziećmi, sąsiadami dziękując Bogu za przeżyte życie z nadzieją bliskiego spotkania się z Nim. Widziałem w nim świętego, zmarł 6 dni później już w rodzinnej ziemi i pochowany w grobowcu przodków. W swym cichym życiu spełnił, co Chrystus nauczał „ błogosławieni ubodzy…błogosławieni łagodni…”. Żałowałem jedynie, ze nie miałem z nim bliższego kontaktu, niczym się nie wyróżniał, spełniał swe obowiązki chrześcijanina odnosząc się do wszystkich z życzliwością, radością i przyjaźnią.
Po drugim zamknięciu kościołów z brutalnym zakazem władz państwowych, żandarmi wkraczali do kościołów i nawet przerywali Eucharystię, martwiłem się też na zapas, ze frekwencja uczestników na mszy świętej zmniejszy się i gdy pod koniec sierpnia powrócono do normalności, choć z pewnymi ograniczeniami, z radością stwierdziłem i nie tylko zresztą ja, ze zwiększyła się gorliwość i jakby „głód” Boga wyrażany w uczestniczeniu we mszy świętej i przyjmowaniu sakramentów świętych. To jak gdyby druga strona pandemii coronavirusa.
Drodzy Przyjaciele, jeżeli się dzielę z wami tymi przeżyciami, to dlatego, ze przynoszą one ogromna satysfakcje dla misjonarza, zachęcają do kontynuowania pracy, która wydaje owoce a przede wszystkim budzi wdzięczności dla was, którzy mimo codziennych trudności pomagacie modlitwą i finansowo misji, która została mi powierzona. To jest nasza wspólna misja w wypełnianiu życzenia Chrystusa „idźcie na cały świat…..”. Przy łamaniu się opłatkiem wigilijnym, tutaj nie ma takiego zwyczaju choć próbowałem go wprowadzić, wspomnijcie o waszych dzieciach, którym pomagacie i w których imieniu składam wam serdeczne Bóg zapłać i przesyłam trochu słońca by rozpromienił wasze świąteczne dni i każdy dzień nowego Roku. Szczęść Wam Bożę. Z zapewnieniem pamięci w modlitwie.
Boże Narodzenie 2020
Ks. Marian Sajdak m.s.
Uroczystość Świętej Rodziny
Ogłoszenia parafialne 27,12. 2020.
tel. 780 039 258